Wiadomo, Polacy nie gęsi i swoje sklepy z geek koszulkami mają, a poza tym bardzo często w mailach i wiadomościach na fb prosicie mnie o polecajki polskich sklepów. Oto więc polskie sklepy z koszulkami!
No i nie musicie już czekać dłużej, tylko przechodźcie tanecznym krokiem do subiektywnej listy najfajniejszych koszulek dla geeka.
Niestety, w Polsce nie jest tak dobrze i nie wszystkie sklepy z koszulkami mają asortyment za mniej niż 40 zł, tak jak było to w przypadku poprzedniego zestawienia.
--> Czytaj też: 5 e-sklepów w których kupisz geek koszulki za mniej niż 40 zł
Na szczęście te, które polecam, możecie brać w ciemno, nawet jeśli cena jest większa. ;)
Othertees
Być może będziesz zaskoczony, ale tak – jeden z najpopularniejszych sklepów internetowych sprzedających geek koszulki w modelu „one design a day” jest… z Polski!
Othertees to zdecydowanie zawsze mój pierwszy wybór, jeśli chodzi o t-shirty fandomowe. Głównie dlatego, że śledzę ich newsletter, dzięki czemu codziennie otrzymuję informację o kolejnych, nowych wzorach. To zazwyczaj bardzo impulsywne zakupy (musisz się zdecydować szybko albo wzór przepada), ale nigdy jeszcze nie żałowałam tej decyzji.
Atutem Othertees są przede wszystkim wzory. Ten sklep z koszulkami stawia na ciekawych artystów i niekoniecznie najbardziej popularne fandomy. Jasne – dr Who czy Star Wars jest tam najwięcej, ale ostatnio pojawiły się projekty chociażby z Mrocznej Wieży Stephena Kinga.
Jakość wykonania również nie ustępuje wzorom, a do całości należy dodać świetną cenę – 35 zł! Polecam.
Obecnie Othertees ma też własny sklep, w którym koszulki są droższe (ok 48.00 zł), za to wzory dostępne są przez cały czas.
EMP
EMP Shop to bardzo niepozorny sklep, który jednak skrywa w sobie wiele oryginalnych (tj. wypuszczonych przez właścicieli praw autorskich) wzorów z naszymi ulubionymi postaciami z popkultury. Są komiksy, są filmy, są gry, a nawet postacie z bajek Disneya.
EMP to nie tylko sklep z koszulkami, bo znajdziesz tam całe mnóstwo obłędnych gadżetów i ciuchów - od sukienek po biżuterię czy buty. Do tego sklep hojnie sypie promocjami i wyprzedażami. Portfelu, nie płacz.
Grumpy Geeks
Kolejna marka na rynku, którą wyróżnia - oprócz fajnych geek wzorów - bardzo ładne i staranne wzornictwo.
Jakość - po raz kolejny bardzo dobra, a od czasu kiedy pisałam ten tekst po raz pierwszy, przybyło pięknych wzorów (między innymi obłędnych cthulhowych!). Mocno trzymam kciuki za Grumpy Geeks, a Wam polecam do nich zajrzeć!
Koszulkowo
Koszulkowo - sklep w pewnych kręgach kultowy, choć chyba nie wśród geeków.
Sklep sprzedaje bardzo różne wzory, ale znajdziecie też tu odrobinę tych geekowatych, w różnych konfiguracjach. Są więc koszulki growe, 8-bitowe, z seriali i filmów. Zaletą Koszulkowo są różne kroje koszulek, w szczególności przepiękne damskie oversize'y z dekoltem w łódkę.
Bit Berry
Jeśli szukasz prostych, oldshoolowych wzorów, uwielbiasz 8-bitowe produkcje i chciałbyś kupić nie tylko koszulki, to koniecznie sprawdź Bit Berry!
Bit Berry to jeszcze mało znana marka, ale wróżę jej świetlaną przyszłość. Koszulki i gadżety są świetnie wykonane, w wielu fajnych wzorach, a i wiem skądinąd ;), że sami właściciele są rasowymi geekami, a sklep prowadzą z pasji. A w samym sklepie kupisz również poduszki, kubki, podkładki pod myszy, a ostatnio nawet torebki.
Uwaga! Gadżety lubią się wyprzedawać, także nie zwlekajcie. ;)
Thrill Mill
Kolejny, obok EMP Shop sklep z koszulkami, który stawia na oryginalne franczyzy, nie inspirowane wzory.
Thrill Mill sprzedaje koszulki Star Wars, Big Bang Theory, ale też np. McGyvera czy Marvelowe. Warto podglądać!
The Armory
Sklep, który mnie osobiście urzeka tym, jak komunikuje się z klientami - na luzie, bez ściemy, epicko. ;)
Oprócz tego oczywiście zachwyca koszulkami - pierwsze wzory były dla mnie objawieniem, kilka następnych niespecjalnie przypadło mi do gustu, ale od pewnego czasu werbują do swoich szeregów naprawdę zdolniachy i wiem już, że w związku z tym nieraz sięgną do mojej kieszeni. ;)
Moviegeek
Jeśli ktoś spytałby mnie, jakie t-shirty popkulturowe najbardziej lubię, bez wahania wskazałabym styl, który preferuje Moviegeek.
Chodzi o pozornie zwyczajne wzory - ot, logo firmy albo drużyny futbolowej albo randomowy napis. Wtajemniczeni za to wiedzą, że niepozorne "W", to korporacja z Aliena, a Goliat National Bank to miejsce pracy Barneya z How I Met Your Mother.
W Moviegeeku takich perełek jest mnóstwo. W większości to bardzo ascetyczne produkcje, za to dla prawdziwych fanów - po prostu kultowe. Uwaga, jak sama nazwa wskazuje, sklep oferuje wyłącznie koszulki filmowe (lub serialowe). Polecam całym serduchem!
Spreadshirt
Spreadshirt daje możliwość tworzenia wzorów klientom. Nie kierunkuje się wyłącznie na geek koszulki, dzięki czemu można znaleźć tam bardzo różne wzory luźno powiązane z popkulturą - co też bardzo mi pasuje.
Spreadshirt jest firmą międzynarodową, więc ceny potrafią czasem być mocno zaporowe, ale niektórym wzorom po prostu nie można się oprzeć!
Dystrykt Zero
Last but not least - Dystrykt Zero, jeden z najdłużej działających w polskiej sieci sklepów z gadżetami - w tym także z koszulkami, oczywiście.
I znów mamy do czynienia z licencjonowanymi koszulkami, tym razem m.in. z Gwiezdnych Wojen, DC, Marvela ale też m.in. uniwersum Harry'ego Pottera. Warto dać im szansę!
Grumpy Geeks mogę polecić – mam od nich jedna koszulkę, planuje kupić następną. Koszulkowo u mnie odpadło, bo rozmiar mi nie pasował – albo za szeroka, albo za długa. Przetestuję inne, choć link od The Armory nie działa :P
Dziwne, u mnie działa :P
Bo teraz działa, wczoraj nie działało. Magiczny i niezbadany jest internet.
A próbowałeś obu fasonów – SG i Gildan? SG są dość niewymiarowe (szerokie), a Gildany za to zbliżone do większości normalnych fasonów (H&M itp). Just sayin’ :)
Próbowałem. Niestety, tym razem to ja jestem niewymiarowy :D Gildan jest git w barach, ale zwisa mi jak kiecka prawie do połowy uda :P
Drażni mnie w tych sklepach, że właściciele praw autorskich do oryginalnych wizerunków nic z tego nie mają – bo projekt zazwyczaj nie wykorzystuje oficjalnych grafik, tylko fanarty. To taka trochę hipokryzja z mojej strony, bo właśnie siedzę w jednej z takich koszulek na sobie i czekam, aż pojawią się jakieś z Rocket Raccoonem. Bo, well, nie stać mnie na te na oryginalnej licencji. I te na licencji są przeważnie brzydsze. Życie jest trudne. Chyba najlepsza opcja to tak jak ostatnio znajomy sam sobie narysował obrazek i dał do drukowania na koszulce.
No i, na szczęście dla mojego portfela, mam zbyt hipsterskie gusta i nic z powyższych sklepów mi nie odpowiada.
Ale kiedy właśnie oni właśnie produkują koszulki inspirowane, a nie takie, do których prawa są. Dlatego nie masz koszulki z logo, a np. jakiś element z gry, komiksu, książki albo sentencję na przykład. Bo to tylko w sklepach z oryginałami, gdzie kupisz wszystko 5x drożej i w 7x gorszej jakości.
Właściciele praw autorskich zyskują (imho) więcej, niż mogłoby się wydawać. Zyskują popularność “marki”. Zyskują PRESTIŻ. Miarą popularności jest nie tylko sprzedaż – bo co tak naprawdę oznaczają te cyferki? W różnych gałęziach “przemysłu” rozrywkowego popularność (która przekłada się również na pieniądze) kształtuje się nieco inaczej. Np. wyznacznikiem istotnym dla polskiego “rynku” muzycznego, jest to, jak często ludzie słuchają danej muzyki w miejscu zamieszkania – przekłada się to na znajomość tekstów, frekwencję na koncertach i zakup gadżetów (same płyty sprzedają się marnie, a cyferki oznaczają tyle, że empik i merlin zamówili dużo sztuk… a nie że końcowi odbiorcy kupili). Autor książki, na podstawie której zostaje nakręcony film, powinien cieszyć się, jeśli zobaczy osobę w koszulce inspirowanej tym filmem, nawet jeśli nie będzie na licencji – oznacza to (w uproszczeniu) sympatię odbiorcy. Oznacza, że opowieść zaczyna żyć własnym życiem. Fanart wchodzi powoli do mainstreamu. Jeśli dana figura znajdzie się na milionie kubków, t-shirtów, poduszek, będzie przedstawiana przy pomocy cosplay’ów itp., to warto będzie żonglować nią w różnych kanałach komunikacji – istnieje szansa, że więcej osób będzie zainteresowanych np. grą wykorzystującą licencję et cetera.
Jestem szczęśliwą posiadaczką koszulek Armory i jestem ich wielką fanką, nie rozciągają się ani nadruk się nie spiera :)
Dla informatyków brakuje: http://www.koszulki-informatyczne.ovh :-)
Polecam jeszcze Sowulkę, która ma sowę Batmana, Sherlocka, Deadpoola i parę innych w swojej kolekcji http://koszulkowo.com/producenci/sowulka
My serdecznie zapraszamy do odwiedzin naszego sklepu, który pretenduje do miana bycia geekowskim. Cały czas poszerzamy swoją ofertę więc na pewno każdy znajdzie coś dla siebie!
Zapraszamy na http://www.hasztag.pl
Mam 3 koszulki z frogles.pl . Póki co jest ok, nadruki sie nie spierają po kilkunastu praniach. Maja ich sporo, jest w czym wybierać.
Jestem szczęśliwą posiadaczką 2 koszulek z motywem z better call saul oraz rick & morty ze sklepu ememetees.com. Ogólnie wybór na tym sklepie jest bardzo duży. Mają sporo wzór z GOT oraz staw wars. Ja swoje koszulki testuję od około 3 miesięcy i jak na razie wszystko z nimi w porządku.