Kiedy dwa lata temu postanowiłam zająć się na poważnie edukowaniem innych o produktywnej pracy, myślałam, że z jednym nie będę mieć problemu – z produktywnością właśnie. Tymczasem, patrząc wstecz, to właśnie podejście do pracy soloprzedsiębiorcy było chyba największą rewolucją w moim życiu. Dziś, z okazji 2. rocznicy przejścia na swoje, dzielę się z tobą wnioskami, które mnie samą kompletnie zaskoczyły.

Nagrałam ten odcinek w czerwcu 2021, gdy na dworze jest naprawdę parno i mój mózg ma konsystencję roztopionej galaretki. Ale czerwiec to też wyjątkowy dla mnie czas.

Wyjątkowy podwójnie, bo po pierwsze, 30 czerwca, 37 lat temu przyszłam na świat.

Po drugie, dokładnie 2 lata temu, 30 czerwca był moim ostatnim dniem na etacie. Ostatni raz pojawiłam się w pracy 2 dni wcześniej, 28 czerwca. Mimo że prowadziłam firmę już 3 lata, to ciągle łączyłam ją z etatem. W 2019 roku postanowiłam postawić wszystko na jedną kartę i zająć się tym, co dla mnie najważniejsze – pomocy pracownikom wiedzy, twórcom i przedsiębiorcom w znajdowaniu systemów, sposobów i narzędzi do produktywniejszej pracy. Produktywniejszej, czyli takiej, która zajmuje mniej czasu, przynosi więcej satysfakcji (i pieniędzy), bez wypalenia, nadgodzin i frustracji.

Przez te dwa lata zmieniło się mnóstwo – od szeregu produktów, które pomagają w lepszej organizacji, koncentracji czy ustalaniu celów po to, jak sama myślę o produktywności i organizacji na swoim.

Okazuje się, że praca osoby, której decyzje w 100% zależą od niej samej, a etatowego pracownika, to dwie zupełnie inne rzeczy. I dziś chciałabym o tym, czego nauczyłam się przez te dwa lata, szczerze porozmawiać z tobą w podcaście.

Słuchaj Life Geek Show na:

Linki i notatki z tego odcinka:

Odcinek na Youtubie:


Life Geek Show to podcast o produktywności i osiąganiu bez spiny dla przedsiębiorczych twórców i twórczych przedsiębiorców. Rozmawiam z inspirującymi gośćmi o tym, jak pracują i myślą, mówię o mądrej organizacji i zmienianiu świata. Prowadzi Natalia Dołżycka.